dzisiaj: 481, wczoraj: 1090
ogółem: 3 820 816
statystyki szczegółowe
|
Niestety porażką zakończyli rozgrywki w sezonie 2012/2013r. rezerwy prowadzone przez trenera Dariusza Świderskiego.
W dniu wczorajszym ulegli w Wiskitkach miejscowej Pogoni 2-0.
Obie bramki dla Pogoni wpadły w pierwszej połowie, odpowiednio w 10 i 30 minucie meczu.
Cały mecz to wyrównana gra z obydwu stron i choć Chlebnia miała okazje do strzelenia bramki to jednak piłka nie chciała wpaść do "sieci". Skuteczniejsi byli miejscowi którzy kilka swoich akcji potrafili zamienić na gole. Co ciekawe było to 3 z rzędu zwycięstwo Pogoni Wiskitki.
Dla LKS-u II Chlebnia było to ostatnie spotkanie w tym sezonie. W ostatniej kolejce nasz zespół pauzuje.
W najbliższym czasie dokonane zostanie wielkie podsumowanie sezonu w wykonaniu rezerw LKS-u.
Skład LKS-u II Chlebnia:
Łukasz Małek (46 Sebastian Rychlewski) - Przygoda Bartek, Czarnowski Marcin, Przygoda Paweł, Rogoś Marcin (60 Włodarczyk Michał) - Zwierzchowski Michał (30 Burzyński Rafał), Fornalik Daniel, Wacławski Tomasz, Harmala Kamil (80 Piotr Grzywacz), Michałowski Krzysztof- Pękacz Paweł
Pogon Wiskitki to totalni amatorzy, a nasi "profesjonalisci" znow pokazali, ze sa zwyklymi kopaczami z podworka. W "II" jest kilku utalentowanych zawodnikow, lecz jest ich tylko paru. Rozumiem, ze B-klasa to nie szczyt marzen zawodnikow, ale z takim podejsciem do meczu i po meczu (alko itd) to na pewno awansu nie bedzie. Pozdrawiam
Popieram anonima. To naprawdę wstyd przegrać z taką drużyną jak Pogoń Wiskitki. A pamiętam jak za czasów Marka Rogosia zespół pojechał do Wiskitek i wrzucił im bagaż 8 bramek bez problemu a teraz...? Zgadzam się że zespół rezerowy jest dla pierwszego zespołu ale ten zespół nie ma wogóle ambicji. Pozdrawiam.
Nie da się teraz z nich zrobić wielkich grajków ze będa klepać piłka jak pierwsza drużyna
sami jestescie amatorami wstawiajac takie komentarze.poprostu to jest b-klasa raz sie wygrywa raz przegrywa.pozatym boisko z tego co mi wiadomo nie nadawalo sie do takiej gry jaka preferuja nasi gracze
a w jakim składzie graliśmy tym razem ?
Kaj a czy przypadkiem boisko nie było jednakowe dla obydwu drużyn? może i przeciwnicy nie byli tacy jakich preferują nasi gracze? to jest amatorskie tłumaczenie...pozdro dla kumatych.
Te wieśniaki z Wiskitek bardzo dobrze sie na nim czuli te boisko wręcz dodawało im umiejętności :D
więc uważam że boisko mieli po swojej stronie :D
Te "wieśniaki" jednak potrafili ograć nasze "gwiazdeczki" więc kto tu jest wieśniakiem? a poza tym przepraszam ale to Wiskitki mają więcej mieszkańców od Chlebni więc...trochę kultury bo zalatuje tutaj wiochą.
Do wszystkich kibiców, którzy się tu tak licznie wypowiadają - skoro tacy znawcy jesteście, skora tak dobrze znacie II drużynę, skoro wiecie co robimy na meczach i po meczach (dotyczy pierwszy wpis) to zapytam: KTO Z WAS BYŁ Z NAMI W WISKITKACH? KTO WIDZIAŁ JAK GRALIŚMY I Z KIM GRALIŚMY? KTO Z WAS WIE ILE I JAKIE WYRZECZENIA MUSIAŁY BYĆ SPEŁNIONE ABY DRUŻYNA NA TEM MECZ POJECHAŁA? Chcecie pomóc - to bądzie z tą drużyną na dobre i na złe, wspierajcie ja i zagrzewajcie do walki. Nie pomagacie taką gatką. A co do Wiskitek - my chieliśmy tam grać w piłkę i dlatego przegraliśmy - jak byśmy ustawili obronę na 16 metrze i tylko ją wybijali (tak 'grały' wiskitki)to byśmy nie przegrali. A warunki nie były jednakowe dla obu drużyn - ten plac w Wiskitkach nadawał się tyklo do kopania a nie grania!!
szugertedi- jegop wypowiedź jest poprostu w 100% wytłumaczajaca wszystko nic dodac nic ujać
najlepiej zwalic porazke na boisko. nie no wiadomo. na chlebni jest 1000000x lepsze profesjonalnie zrobionen niczym na santiago bernabeu. oba boiska mozna powiedziec ze sa prawie takie same. jakos lider potrafil przyjechac do nas (majac u siebie bardzo dobre boisko) i zaaplikowac nam X bramek i pewnie wygrac. wy zwalajcie na boisko, a my wiemy swoje. skoro 3/4 zawodnikow woli grac w lidze 6 niz w profesjonalnej lidze to lepiej skonczcie juz ten pierdolik i przestancie grac.
Po co te emocje,fajnie sobie radzą.Słyszałem,że od nowego sezonu ma do drugiej drużyny wrócić kilku byłych zawodników.
poprostu ktos ma jakies uwagi sugestie lub problemy neichc przyjdzioe do klubu przekaze je trenerowi badź kapitanowi druzyny i bedzie po kłopocie an ie posmiewisko robicie z siebie samych na stronie klubowej
szczerze , boisko na całej długości oraz szerokości nadawało się do sadzenia ryżu .
ponawiam pytanie, kto wtedy grał?
i odpowiedź już mam :)
do anonima w odpowiedzi: - jeżeli profesjonalną ligą jest liga gdzie 30 minut przed meczem kosi się trawę (nota bene wody na boisku było tyle że traktorek do koszenia trawy się... utopił) w szatni zamiast wody walają sie buteli i puszki po alkoholu, za toaletę służą przy drożne i przy boiskowe krzaki, bieżąca woda do umycia sie po meczu płynie w rowie merioracyjnym 5 metrów od szatni to ja pier... wolę być amatorem niż zawodnikiem grającym w takiej PROFESJONALNEJ LIDZE!!! Nic do Wiskitek nie mam ale zaplecze w Chlebni w najgorszych czasach (lata 90) nigdy nie wyglądało tak fatalnie jak to 'dzisiejsze' w Wiskitkach. Wyniku to nie zmienia - przegraliśmy - ale ten mecz z piłką miał tyle wspólnego co Polska Ekstraklasa z Liga Mistrzów!!!
Liga Okręgowa » Warszawa II | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Brak aktywnych ankiet. |