W rozwinięciu wiadomości dostępny jest pomeczowy wyiwad przeprowadzony z trenerem LKS-u Panem Robertem Brudzińskim. Zachęcam do zapoznania się z jego treścią.
1) Wracamy z Teresina na tarczy. Co wpłynęło na porażkę Pańskiego zespołu?
ODP: Mecz był rozgrywany w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych i na katastrofalnie przygotowanym (albo jak kto woli zupełnie nie przygotowanym) boisku do gry. Do tego w naszym składzie niestety, ale z różnych powodów nie mogli zagrać Przemek Kierzkowski, Paweł Brudziński, Patryk Górak, Marcin Ejsmont, Adrian Malinowski, Michał Michałowski, Adran Golański i Kamil Boryń. Na domiar złego w pierwszej połowie spotkania boisko musiał opuścić kontuzjowany Darek Świderski, a na początku drugiej połowy z powodu czerwonej kartki "wyleciał" z boiska Rafał Boryń. Grając w 10-ę doprowadziliśmy do remisu i mielismy dwie znakomite sytuacje bramkowe na objęcie prowadzenia w tym meczu. Niestety w doliczonym czasie gry znowu popełniliśmy błąd w kryciu przy stałym fragmencie gry i straciliśmy bramkę. Szkoda wielka, bo w przekroju całego spotkania nie zasłużyliśmy absolutnie na tą porażkę. Jakis pech ostatnich minut (albo brak konsekwencji w grze) prześladuje nas w rundzie wiosennej, bowiem punkty traciliśmy wcześniej w takich samych okolicznościach chociażby z Milanem Milanówek, czy Świtem Warszawa.
2) Wyniki LKS-u to prawdziwa sinusojda. Czego możemy spodziewać się po zespole w najbliższym meczu ligowym?
ODP: To racja..............Gramy "w kratkę", a do tego co mecz, to jest sporo zmian w składzie z różnych powodów. To na pewno nie pomaga w grze. W środe zagramy z wiceliderm i to na jego boisku. Przyszłość tak jak przewidywałem przed runda rewanżową jest pewniakiem do gry w barażach o awans do IV Ligi, ale nadal musi wszędzie i z każdym szukać punktów. I dlatego też czeka nas chyba najtrudniejsze z czterech spotkań, jakie jeszcze nam pozostały do rozegrania. Nie mniej jednak na pewno "tanio skóry nie sprzedamy".
3) Czy ktoś Pana zaskoczyl w tym meczu na plus bądź minus?
ODP: In minus to przegrana bo chłopcy zostawili na prawdę dużo zdrowia na boisku. Bardzo pozytywnie zaczynają wyglądać młodzi gracze (Małek, Pietraszko, Sierański), którzy przy innych bardziej już doświadczonych młodzieżowcach (Piórkowski, Górak) dają teraz sporą mozliwość manewru na boisku. I to cieszy............Duży plus tego meczu to ponowny debiut po bardzo długiej przerwie w grze (i co ważne bardzo udany) wiecznie młodego Andrzeja Malinowskiego. Bronił i kierował formacją obrony znakomicie nie ponosząc żadnej winy przy straconych bramkach.
4) Jak przedstawia się sytuacja kadrowa obecnie w zespole?
ODP: Do gry wracają Górak, Brudziński, Kierzkowski, Michałowski i Boryń Kamil. Nie zagra pauzujący za czerwoną kartkę Rafał Boryń, oraz kontuzjowani Adrian Malinowski i Adrian Golański. Pod znakiem zapytania natomiast stoi gra Darka Swiderskiego, który nabawił się urazu w Teresinie. Ale to stan na dzień dzisiejszy i jak pokazał ostatni nasz mecz, tych absencji może niestety być więcej.
5) Jak przdstawiają się jednostki treningowe przygotowane dla zespołu na ten tydzień?
ODP: W poniedziałek trenujemy o godzinie 20.15, środa to mecz z Przyszłoscią Włochy, a w piątek o godzinie 19.00 przygotowujemy się do kolejnego arcyciekawego spotkania z liderującą Ożarowianką Ożarów Mazowiecki.
