LKS Chlebnia - strona oficjalna

Strona klubowa
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  •        

Zegar

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 10 gości

dzisiaj: 14, wczoraj: 568
ogółem: 3 819 259

statystyki szczegółowe

Aktualności

Z Laurą na remis

  • autor: bercikm, 2013-04-21 10:59

Remisem 1-1 (1-0) zakończyło się wczorajsze spotkanie w Milanówku pomiędzy LKS-em Chlebnia a gośćmi reprezentującymi Laurę Chylice.

LKS choć osłabiony brakiem pauzujących w tym meczu za nadmiar kartek Dariusza Świderskiego, Przemysława Kierzkowskiego oraz Piotra Szulowskiego miał w meczu z Laurą tylko jeden cel: zwycięstwo. Po ostatnim niepowodzeniu z KS Raszyn podopieczni Roberta Brudzińskiego chcieli zacząć punktować bo szybko z 6 miejsca spadli na miejsce 8 co w obecnej chwili nie satysfakcjonuje nikogo w naszym klubie.

Od początku meczu więc LKS-esiacy mocno atakowali co mogło się podobać grupie około 100 kibiców oglądających to spotkanie w Milanówku. Jednak ambicja i zaangażowanie nie były podparte dokładnością i skutecznością. Laura praktycznie przez pierwszych kilkanaście minut nie zagrażała bramce strzeżonej przez Adriana Malinowskiego. Jednak co się uciecze to się nie odwlecze...w 30 minucie meczu po znakomitym dośrodkowaniu Marcina Fornalika, Bartkowi Piórkowskiemu nie pozostało nic innego jak pokonać bramkarza gości i skierować piłkę do siatki. Tak też się stało i LKS wyszedł na długo wyczekiwane prowadzenie. Jeżeli ktoś narzekał na poziom emocji w połowie pierwszej to po zmianie stron musiał wziąść leki na serce bo temperatura była naprawdę gorąca.

Po zmianie stron goście z Chylic nie mając nic do stracenia zaciekle atakowali naszą bramkę ale LKS-owi o to chodziło. Dzięki temu mógł się skupić na grze z kontrataku. Niestety w 50 minucie meczu Adrian Malinowski wychodząc chyba niepotrzebnie do piłki "zachaczył" napastnika gości który wykazał się sprytem i upadając na murawę nie pozostawił sędziemu innego wyboru jak wskazanie "na wapno". Malinowski jednak pokazał że suma szczęścia zawsze równa się zero i nie dał się pokonać z 11 metrów pewnie broniąc strzał załamanego gracza Laury. Wydawało się że ta sytuacja tylko doda animuszu graczom LKS-u do bardziej śmiałych ataków a kolejna bramka to tylko kwestia czasu. I fakt kwestią czasu była ale...dla gości. Co nie udało się ze stałego fragmentu gry znalazło drogę w akcji w której to bląd naszej defensywy wykorzystał gracz przyjezdnych. Gol ten nie załamał Chlebni która podrażniona dążyła do jak najszybszego strzelenia bramki. od tego momentu na boisku rządził już tylko jeden zespół: LKS Chlebnia. Na bramkę gości sunął atak za atakiem z którym goście mieli poważne problemy. Tak poważne że w 80 minucie gracz Laury ratując się faulem taktycznym ogląda żółtą kartkę a że była to jego 2 kartka tego koloru w meczu automatycznie ogląda kartonik czerwony wyluczający go z dalszej gry. Nasi piłkarze imali się róznych sposobów na strzelenie zwycięskiej bramki: strzały z dystansu, po akcjach niestety: brakowało albo szczęścia albo centymetrów. Odnosiło się wrażenie że chcą wręcz wepchnąć piłke do bramki lecz niestety i szarże indywidualne również nie przynosiły skutku. Gdy do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył 3 minuty wydawało się że jest jeszcze szansa na zgarnięcie pełnej puli. Niestety idealną sytuację zmarnował Paweł Brudziński który w ostatniej minucie mając piłkę meczową zamiast strzelać mając przed sobą tylko bramkarza postanowił podać futbolówkę partnerowi lecz podanie było na tyle słabe że przejął je gracz gości. W tym momencie sędzia zakończył spotkanie w którym powinniśmy wygrać ale "jak nie można wygrać to trzeba chociaż zremisować"

Po tym remisie Chlebnia zajmuje 8 miejsce obecnie w tabeli z dorobkiem 25 punktów w 17 meczach ale mamy rozegrany jeden mecz mniej niż zespoły nas wyprzedzające tak więc w przypadku najbliższego zwycięstwa wyjazdowego z Rysiem Laski ( środa godzina 17:00 ) mamy szansę zbliżyć się do zespołów z czołówki.

Napewno gra LKS-u mogła się podobać. Nie brakowało w niej chęci grania, ambicji i zaangażowania ale brak było tylko jednego: skuteczności i zachowania zimnej krwi w dogodnych sytuacjach. Brawa dla bramkarza Adriana Malinowskiego który wybronił strzał z rzutu karnego. Napewno ta sytuacja doda pewności siebie temu zawodnikowi.

LKS w meczu z Laurą Chylice reprezentowali:

Adrian Malinowski - Patryk Górak - Marcin Ejsmont - Rafał Boryń - Adrian Golański - Michał Michałowski ( Łukasz Wiśniewski '60 ) - Bartłomiej Piórkowski - Marcin Zdulski - Mateusz Piórkowski - Marcin Fornalik - Paweł Brudziński

Bramka: Bartłomiej Piórkowski.

Widzów: około 100


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [615]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.