Po meczu z UKS Łady szkoleniowiec LKS-u Pan Robert Brudziński udzielił wywiadu w którym ocenia postawę swoich podopiecznych w ostatnim kontrolnym spotkaniu.
Efekty tej rozmowy są dostępne w rozwinięciu wiadomości.
Wywiad przeprowadził: Marcin Wojciechowski.
1) Z Mszczonowianką przegrywamy 0-5, z UKS Łady 0-4. Czy te wyniki świadczą o różnicy jaka dzieli nas od drużyn IV-ligowych? Czy jest szansa na podjęcie rywalizacji z drużynami występujacymi w wyższych ligach?
ODP: Z Mszczonowianką przegralismy 1:4, a z UKS Łady 0:4 i te wyniki pokazują w jakims realnym wymiarze, że IV Liga jest sporo silniejsza niż Liga Okręgowa. Ale z drugiej strony w tych spotkaniach mimo wysoce niekorzystnych wyników nie było widać zdecydowanej dominacji IV-o ligowców, jak sugerują wyniki tych spotkań kontrolnych. Większe doswiadczenie i obycie ligowe było w tych meczach na pewno po stronie gosci, ale takie spotkania z silnymi (i wyżej notowanym) rywalami będą procentowały w grze o punkty. Mimo wysokich porażek nie mamy się czego wstydzić i jak najczęsciej będziemy się starali z takimi zespołami rywalizować, aby uczyć się od lepszych.
2) UKS Łady tak silne czy LKS Chlebnia tak słaba?
ODP: Hm.............Łady były bardzo skuteczne tego dnia i zasłużenie wygrały. Warunki do gry trudne (spore opady sniegu), co prawda były takie same dal obu ekip, ale goscie sobie jakos w tych warunkach radzili dużo lepiej niż my. Pierwsza połowa bardzo wyrównana, bramki stracilismy na "dzień dobry (pierwsze minuty meczu) i "na do widzenia" (zaraz przed przerwą). Druga odsłona to sporo zmian w naszych szeregach i niestety spory także chaos w grze. Efekt - kolejne dwa trafienia gosci (w tym jedno z końcowym gwizdkiem sędziego) i wysoka porażka.
3) Czy pomimo przegranej zauważył Pan jakieś pozytywy w grze prowadzonego przez siebie zespołu?
ODP: Dosyć dobrze zaczyna już funkcjonować wyprowadzenie piłki w ataku pozycyjnym. Niestety, ale nadal mamy spore problemy z szybkim (i dokładnym) kontratakiem, co było naszym atutem w rundzie jesiennej. Spore rezerwy twkią w stałych fragmentach gry, choć już w tym spotkaniu mielismy dwie klarowne sytuacje bramkowe po rzutach wolnych z bocznych stref boiska. Minusem nadal jest bardzo duża niedokładnosć w grze i indywidualne błędy zawodników w grze obronnej.
4) Co Pana najbardziej denerwowało w poczynaniach LKS-u?
ODP: Brak dokładonsci w rozegraniu piłki, proste błędy w grze obronnej i w raz z negatywnym wynikiem chaos na placu gry. W drugiej odsłonie spotkania zagralismny w nietypowym ustawieniu 4-1-4-1 i już widać, że to nam zupełnie nie leży. Zatem wracamy do ustawienia 4-2-3-1, które będziemy doskonalić w kolejnych grach kontrolnych.
5) Panie Trenerze a jak wygląda sprawa testowanych graczy i ich przyszłości w naszym klubie?
ODP: Modzi bramkarze cały czas trenują i grają w grach kontrolnych z nami, a ostatnio...............pojawił się kolejny bramkarz młodej generacji, który chce grać w naszym zespole. Cały czas im się uważnie przyglądamy, podobnie jak srodkowemu obrońcy. W sobotnim spotkaniu pojawi się lewonożny pomocnik i zobaczymy, czy będzie nam przydatny w rundzie wiosennej. Po meczu z Teresinem zamykamy kadrę i wtedy poznamy personalia wszystkich graczy, którzy będą nas reprezentować w rundzie wiosennej.
6) 3 graczom w naszym zespole kończy się umowa wypożyczenia do klubu z GKS-u Pogoń. Czy znana jest również i ich przyszłość?
ODP: Z tego co mi wiadomo wszyscy trzej (Ejsmont, Michałowski i Brudziński) będą reprezentować klub LKS Chlebnia w rundzie wiosennej Ligi Okręgowej. To dobra wiadomosć tak dla zawodników, jak i dla klubu.
7) Czy znana jest już dokładna data rozegrania kolejnego meczu kontrolnego z KS Teresin?
ODP: Z Teresinem zagramy na boisku KS "Milan" Milanówek w najbliższą sobotę o godzinie 15.00. Będzie to ostatnie spotkanie kontrolne, gdzie będziemy sprawdzali nowych graczy. I jednoczesnie nadal będziemy "mieszali" w składzie, bowiem nie zagrają w tym meczu z różnych powodów Fornali, Górak, Brudziński i Kierzkowski. Nie wykluczone natomiast, że po chorobie pojawi się już na boisku Darek Świderski i młody Adam Sierański, oraz po kontuzjach Bartek Piórkowski i Michał Małek.