LKS Chlebnia - strona oficjalna

Robert Brudziński ( LKS Chlebnia )

1) Mecz którego tak się obawialiśmy okazał się nie taki straszny i odnosimy w nim zwycięstwo. Choć wynik jest lepszy niż nasza gra. Czy zgadza się Pan z tym stwiedzeniem oraz jak wyglądał ten mecz według Pana?

ODP: No cóż gra w tak przemeblowanym składzie nie mogła wyglądać dobrze, ale o tym niebawem nikt nie będzie pamiętał. Przed tym spotkaniem zakładaliśmy sobie wygraną i komplet punktów. I to nam się udało w pełni zrealizować. Meczu obawiałem się z uwagi na spore braki w składzie, bo lista nieobecnych okazała się dosyć długa (Zdulski, Kierzkowski, Piórkowski, Wieczorek, Górak, Banasiak), ale ich koledzy stanęli na wysokosci zadania. Teresin zagrał solidną piłkę (w przeciągu niemal całego spotkania był stroną dominującą), ale tak na prawdę nie stworzył żadnej klarownej sytuacji do strzelenia bramki. My zagralismy bardzom uważnie w obronie i z kontry w ataku i przy odrobinie większej dokładnosci moglismy wygrać wyżej. Można zatem by rzec, że rywale grali, a my strzelaliśmy bramki.

2) Jakie plusy a jakie minusy zauważył Pan w tym meczu?

ODP: Jak zawsze po wygranej brawa należą się wszystkim zawodnikom Ale bezsprzecznie in plus byli ci, którzy niejako z koniecznosci zagrali na innych pozycjach dzisiaj inie zwiedli. Przede wszystkim Marcin Ejsmont (nominalna pozycja na boisku - ofensywny pomocnik) dzisiaj w formacji obrony jako............. srodkowy obrońcy. Spokój i opanowanie w grze "pod presją", nienaganna technika i bezpardonowa gra w trudnych momentach gry obronnej - na prawdę fajnie to wyglądało. Do tego bramka strzelona z rzutu wolnego. Emsi (Essi) mocno zapracował dzisiaj na miano jednego z głównych bohaterów wygranej. Ponadto Wisnia, który zagrał jako defensywny pomocnik i Boryń Kamil, który grając na skrzydle zaprezentował się bardzo dobrze szczególnie w grze defensywnej. Jak zwykle dobrą zmianę dał Michał Michałowski.

3) "Man of the match" według Pana?

ODP: Trudno tutaj typować, ale chyba Marcin Ejsmont - swoją dobrą grą na nowej pozycji zaskoczył nawet chyba................ samego siebie :)

4) Czy KS Teresin czymś Pana zaskoczył?

ODP: Hm..........na pewno zaskoczeniem było ustawienie Bartosiewicza. Nominalny skrzydłowy (i dom tego bardzo bramkostrzelny zawodnik) operował często w srodku boiska, gdzie za bardzo nie miał miejsca na pokazanie swojej szybkosci (jak w bocznych sektorach boiska). I to jedyny element faktycznego zaskoczenia w taktyce zespołu gosci.

5) Po rundzie jesiennej 6 miejsce z dorobkiem 24 punktów. Ten wynik Pan satysfakcjonuje...?

ODP: Jak najbardziej, choć...."apetyt rośnie w miarę jedzenia". Gdyb nie było porażki w Warszawie ze Switem (a na pewno nie byliśmy zespołem słabszym), to na koncie byłoby 27 punktów. Miejsce w tabeli to samo, ale strata do czołowych ekip zdecydowanie mniejsza. Ciągle tkwią w pamięci wysokie porażki z początku sezonu, bo gdybysmy wtedy grali tak skutecznie jak dzisiaj.................Ale to już historia. Cieszmy się z wysokiej lokaty w tabeli po rundzie jesiennej, bo jest na prawdę z czego.

6) Do miejsca gwarantującego chociażby baraże o IV ligę dzieli nas "tylko" czy "aż" 7 punktów?

ODP: Może to być nawet nie 7 a 9 punktów. Nie zmienia to faktu, że przy tak wyrównanej stawce ......jest to do odrobienia. Ale priorytetem na dzień dzisiejszy nie są baraże, lecz utrzymanie zespołu w takim składzie jaki jest (a nawet jego wzmocnienie). Bowiem dobre wyniki zespołu zawsze pociągają za sobą zmiany klubowe wyróżniających się graczy.

7) Jakie plany przed zespołem jeszcze w tym roku?

ODP: Roztrenowanie do połowy grudnia (boisko i sala gimnastyczna), a także 2-3 gry towarzyskie (dopóki warunki są sprzyjające) z III-o ligowa Pogonią Grodzisk Mazowiecki i z grającym na co dzień w niższej lidze zespołem z Warszawy. Następnie przerwa Noworoczno -Swiąteczna i od 10 stycznia 2013 roku rozpoczęcie zimowego okres przygotowawczego do rundy wiosennej.

Marcin Kaczorowski ( KS Teresin )

1) Mecz dla Pańskiej drużyny okazał się przegrany. Jakby Pan ocenił zarówno samo spotkanie jak i grę swojego zespołu?

ODP: Ciężko jest grać na tej sztucznej nawierzchni bo moi zawodnicy nie są przyzwyczajeni do gry na takim placu. Nie jest to wytłumaczeniem bo podobała mi się gra drużyny Chlebni bo grali mądrzej i lepiej taktycznie przede wszystkim niż mój zespół. Dobrze się ustawiali w formacji obronnej, nam to wychodziło ciężko. Mecz ten ustawił się niejako po pierwszej bramce po której skupili się na prawie i wyłącznie grze na swojej połowie ale co by nie powiedzieć zasłużenie wygrali.

2) Jako beniaminek ligi okręgowej KS Teresin spisuje się przyzwoicie zajmując 9 miejsce w tabeli po rundzie jesiennej. Czy ten wynik Pana satysfakcjonuje?

ODP: Myślę iż trzeba się cieszyć z tego co się ma.

3) Taką grą jaką zaprezentował Teresin w tym meczu nie powinien chyba mieć problemów z bezpiecznym utrzymaniem co jako debiutant w tej lidze sobie pewnie założył?

ODP: Mamy taką nadzieję bo to byl nasz cel na starcie rozgrywek. Przez moment nawet pojawiliśmy się w górze tabeli ale trzeba że tak powiem posypać głowe popiołem bo wygrywaliśmy przede wszystkim z zespołami sąsiadującymi z nami w tabeli bądź będącymi za nami. Czołówka jednak okazała się dla nas za silna. Napewno co cieszy to ambitna gra i grupa ludzi która chce trenować i grać. W grupie tej jest wielu młodych i zdolnych zawodników co napewno w przyszłości przyniesie korzyści dla klubu KS=u Teresin.

• Komentarzy [0]
• czytano: [763]
• DO