LKS Chlebnia - strona oficjalna

1) Witamy w klubie LKS Chlebnia!

ODP: Witam bardzo serdecznie.
 

2) Ostatnio występowałeś w Piaście Piastów. Co skłonilo Ciebie do przejścia do LKS-u oraz czy owe przejście to transfer definitywny?
 

ODP: Moje przejście z Piasta jest transferem definitywnym. Po spadku Piasta z ligi okręgowej po 4 spędzonych tam sezonach postanowiłem poszukać nowego klubu. Na wiosnę trenował nas wtedy trener Brudziński, po zakończeniu tamtego sezonu zapytałem trenera czy nie ma jakiegoś klubu dla mnie. Na początku lipca dostałem telefon, że objął LKS i zapytał czy jestem chętny tutaj grać. Po drodze miałem jeszcze dwie inne propozycje, ale postanowiłem przyjść właśnie do Chlebni. Długo się nie zastanawiałem, tylko była mała komplikacja mojego przejścia, ale wszystko wyszło pomyślnie.
 

3) Jak oceniasz warsztat trenerski nowego szkoleniowca LKS-u Pana Roberta Brudzińskiego z którym miałeś już okazje wczesniej pracować?

ODP: Warsztat trenera Brudzińskiego uważam za bardzo dobry. Jest to profesjonalny trener i umie do wszystkiego podejść perfekcyjnie. Uważam też, że mało jest trenerów takich jak trener Brudziński. Jest to trzeci mój klub, w którym współpracujemy razem więc się trochę znamy. Na pewno jeden z lepszych trenerów na Mazowszu, takie jest moje zdanie.

4) Pierwsze wrażenia po przyjściu do LKS-u?

ODP: Pierwsze wrażenia to, że zostałem mile powitany przez zarząd jak i przez kolegów w drużynie i tym, że klub był zainteresowany moją osobą abym reprezentował barwy LKS-u. Później skupiłem się na przygotowaniach do sezonu i na meczach sparingowych.
 

5) Jak oceniłbyś atmosfere panującą w klubie?

ODP: Atmosferę w klubie oceniam pozytywnie, jeszcze trochę poznaje bliżej kolegów z drużyny. Jestem krótko więc potrzeba jeszcze trochę czasu aby lepiej dogadywać się na boisku i poza nim, ale wszystko idzie w dobrym kierunku.
 

6) Trenujesz pod okiem trenera bramkarzy Pana Andrzeja? Jak oceniasz te treningi oraz czy nauczyly Ciebie czegoś nowego?

ODP: Treningi z trenerem Andrzejem są w porządku. Kiedyś już mieliśmy okazje pracować razem w Piaście. Ciężko coś powiedzieć czy mnie nauczyły, jestem już w takim wieku, że to co miałem się nauczyć to się nauczyłem, teraz muszę tylko to podtrzymywać i szlifować, żeby być w treningu bramkarskim co jest bardzo ważne dla bramkarza. Dlatego cieszę się, że jest ktoś taki jak trener Andrzej i mogę z nim popracować na boisku.

7) Przedstaw proszę pokrótce Twoją dotychczasowa kariere piłkarską.

ODP: Pierwsze kroki stawiałem w Hutniku Warszawa, później grałem w Varsovii i najdłuższy swój okres grałem w Polonii Warszawa, spędziłem tam prawie 10 lat. Odszedłem z Polonii, która zaczęła już wtedy erę Groclinu do Warszawskiej Gwardii, tam grałem pół roku. Następnym klubem był Milan Milanówek,w którym też spędziłem połowę sezonu. Ostatnim moim klubem był Piast Piastów, w którym byłem 4 sezony.

8) Jaki jest Twój piłkarski wzór którego starasz się podpatrywać?

ODP:  kiedyś się wzorowałem na jakiś postaciach światowego futbolu, ale na dzień dzisiejszy nie mam jakiegoś typowego wzoru, jest bardzo dużo dobrych sportowców, ale musiałbym się zastanowić żeby kogoś wybrać.

9) Twój największy sukces sportowy?

ODP: Największym sukcesem będzie Wicemistrzostwo Polski juniorów na Mistrzostwach Polski Województw. Było jeszcze wiele innych, ale chyba to największe.

10) Ulubiona drużyna piłkarska?

ODP: Tak jak nie mam ulubionego sportowca tak nie mam ulubionej drużyny. Na pewno jak oglądam mecz to komuś bardziej kibicuje i sympatyzuje, i to przeważnie tej słabszej bądź niżej notowanej drużynie:)

11) Największe marzenie sportowe to...?

ODP:Marzenia to były kiedyś, a teraz trzeba myśleć bardziej realnie... Chciałbym spróbować zagrać kiedyś jeszcze na wyższym poziomie rozgrywkowym od ligi okręgowej, kto wie może się uda powalczyć o awans do wyższej ligi:) a na pewno wygrywać, wygrywać i wygrywać.

12)  Praktycznie nie masz żadnej konkurencji na swojej pozycji? Jak to wplywa na bramkarza?

ODP: Fakt, odkąd przyszedłem do klubu nie widziałem innego bramkarza, wiadomo, że jest inna motywacja i inaczej wygląda trening jak ma się konkurenta, ale skoro już tak jest, to trzeba się zapytać zarządu. Na pewno przydałby się jeszcze kolega na mojej pozycji, bo może to kiedyś skomplikować sprawę, wiadomo kontuzje się zdarzają i różne inne współczynniki. W każdym razie podchodzę do każdego treningu i meczu tak samo, jakbym miał konkurencję.

13) Za nami juz 2 spotkania ligowe. Jak oceniłbyś swoją grę w tych meczach?

ODP: Nie lubię oceniać swojej gry. Od tego są inni ludzi, a przede wszystkim trener. Z debiutu się cieszyłem, że wygraliśmy i zachowałem czyste konto. Wiadomo pierwszy mecz jest bardzo ważny i trzeba jakoś wejść w drużynę, a jak się wygrywa to morale idą do góry. Natomiast z drugiego meczu nie mogę być zadowolony, ponieważ wysoko przegraliśmy. Nie pomogłem drużynie i w paru sytuacjach mogłem się lepiej zachować. Przed nami trzeci mecz i trzeba zrobić wszystko, żeby wygrać ( niestety ten mecz przegraliśmy - redakcja )

14) Jak Ci się układa współpraca z nowymi kolegami z drużyny?

ODP:  Tak jak już wcześniej wspomniałem, cały czas się poznajemy, jestem miesiąc czasu w Chlebni, ale myślę że z dnia na dzień jest coraz lepiej. Potrzeba trochę czasu, żeby poznać zawodnika i jego grę. Na pewno współpraca idzie w dobrym kierunku i zaowocuje w przyszłych meczach.

15) Dziękuje za przeprowadzony wywiad i życzę samych skutecznych interwencji!

ODP: Dziękuję, oby te życzenia się spełniły ;)

Wywiad przeprowadził: Marcin Wojciechowski.
 

• Komentarzy [1]
• czytano: [922]
• DO